Cześć. Tego miasta nie musze nikomu specjalnie przedstawiać. Nawet jesli ktos nigdy tam nie był to na ogół ma miłe skojarzenia. Mężczyźni zapewne z piłką nożną, a kobiety z urokami miejsca i zakupami. Bardzo żałuję, że nie mogliśmy być tam dłużej, ale mam nadzieję, że jeszcze tam wrócimy, i to nie raz.
Przedstawiam Wam część Barcelony widzianą naszymi oczami :)
Polecam ksiązki Eduardo Mendozy, Carlosa Ruiz Zafona i film Allena "Vicky Cristina Barcelona".
Pozdrawiam
Karolina
Cudowne zdjęcia! Widać, że Barcelona ma swój klimat :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że wszytskie miejsca w Hiszpanii w jakich byłam były piękne,a mam nadzieję, że to nie koniec mojego zwiedzania:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUważam, że Barcelona jest miejscem gdzie mógłbym zamieszkać choćby teraz, zaraz, już. Jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale blog nie jest tylko mój. Prowadzimy go we dwie. Będziemy zaglądać. Pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuń